Drink bar DIY (do it yourself – zrób to sam) nie jest popularnym rozwiązaniem na polskich weselach. Sami jeszcze nigdy nie byliśmy na weselu, gdzie goście sami mogli przygotowywać drinki. Mimo to, zdecydowaliśmy się na to rozwiązanie u siebie. Dlaczego?
Po pierwsze, większość z naszych gości nie jest miłośnikami wódki. Drinki będą więc stanowiły świetną alternatywę. Poza tym, nasze wesele jest organizowane w trzech salach: jadalni, sali do tańców i w chill roomie (dokładny opis Polnej Zdrój znajdziecie w tym wpisie: https://honeytime.pl/2019/02/polna-zdroj/), a jedynym serwowanym posiłkiem będzie obiad. Przekąski oraz kolacja będą podawane do szwedzkiego stołu. Taki układ pomieszczeń oraz forma serwowania posiłków nie sprzyja siedzeniu gości przy stołach. Zdecydowaliśmy więc, że jedynie podczas obiadu na stołach pojawi się wino, a reszta alkoholu, w tym wódka, znajdzie się w drink barze typu DIY.
Dlaczego zdecydowaliśmy się na bar typu “zrób to sam” a nie profesjonalnego barmana? Na pewno znaczenie miały koszty. Ponieważ nasze wesele jest organizowane z dala od dużego miasta oprócz kosztów profesjonalnej obsługi barmańskiej musielibyśmy doliczyć koszty dojazdu osoby obsługującej bar, a także zapewne jej nocleg i wyżywienie.
Nasze wesele, jak na polskie warunki, jest niewielką uroczystością i to był kolejny argument by wybrać rozwiązanie DIY, a nie profesjonalną obsługę barmańską. Przy dużej liczbie gości pewnie zdecydowalibyśmy się na zaangażowanie barmana.
Decyzja o organizacji drink baru DIY spowodowała, że musieliśmy zapoznać się z przeróżnymi przepisami na alkoholowe koktajle 🙂 Zależało nam, żeby wybrać takie kombinacje, które będą łatwe w przygotowaniu, będą miały zróżnicowany smak oraz nie będą wymagały dodatkowych sprzętów takich jak np. shaker czy wyciskarka do owoców.
Wybór padł na 5 drinków:
- Sunrise Vodka – 40 ml wódki, ⅔ szklanki soku pomarańczowego, 20 ml grenadyny i 2 – 5 kostek lodu,
- Krówka – 40 ml soplicy orzechowej, ⅔ szklanki mleka,
- Sok z gumijagód (autorski koktajl Pana B) – 40 ml wódki, ⅓ szklanki soku z porzeczki, ⅓ szklanki soku żurawinowego i 2 – 5 kostek lodu
- Vodka Lemonade – 40 ml wódki, ⅓ szklanki soku limonkowego, ⅓ szklanki 7up, 20 ml blue curacao, 2 – 5 kostek lodu
- Copa – 40 ml wódki, ⅓ szklanki toniku, ⅓ soku grepfrutowego, 2 – 5 kostek lodu.
Skład poszczególnych drinków został rozpisany na kredowej tablicy, którą możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach. Tablica wraz z girlandą “Drink Bar” zostanie umieszczona przy stole barmańskim, znajdującym się w strefie chill room. Oprócz składników na koktajle, w barze znajdą się też inne alkohole np. whisky czy piwo.
Czy taka forma serwowania alkoholu się sprawdzi? Mam nadzieję, że tak. Na pewno napiszę o tym już po weselu 😉
Cudowny pomysł chill room brzmi obiecująco
Z tego co słyszałem sprawdziła się i było świetnie 😉
Powodzenia na nowej drodze życia i wiele szczęścia dla was obojga <3
(つ ♥ ͜ʖ ♥)つ