Koszyczek ratunkowy – fanaberia czy „must have” na przyjęciu weselnym? Dla mnie „must have”. Dlaczego?
Sama, jako weselny gość, niejednokrotnie ratowałam się zawartością przygotowanego koszyka: a to musiałam podpiąć wsuwką niesforny kosmyk włosów, innym razem przykleić plaster na zadrapaną skórkę od paznokcia, a ostatnio nawet zeszyć sukienkę. W każdej z tych sytuacji w przygotowanym przez parę młodych koszyczku ratunkowym znajdowałam dokładnie to czego szukałam: wsuwki, plastra, igły i nitki.
Koszyczek ratunkowy z pewnością znajdzie się więc też na naszym weselu. Tym bardziej, że część naszych weselnych gości nie będzie nocować w tym samym obiekcie, w którym będzie odbywało się weselne przyjęcie. W sytuacji, kiedy goście weselni podczas zabawy nie mogą pójść do swoich pokoi by tam poprawić makijaż, podreperować swój strój czy doprowadzić do ładu fryzurę, koszyczek ratunkowy jest naprawdę na wagę złota.
Co znajdzie się w naszym koszyku ratunkowym? Przygotowaliśmy dwie wersje: damską i męską. Oczywiście jak nietrudno się domyślić w koszyczku ratunkowym, który zostanie ustawiony w toalecie dla Pań, znajdzie się o wiele więcej „niezbędników”:
1. Lakier do włosów
2. Suchy szampon
3. Wsuwki, gumki do włosów
4. Nić dentystyczna
5. Opakowanie Tic – Tac
6. Bibułki matujące
7. Podpaski, tampony
8. Dezodorant w sprayu
9. Igielnik
10. Plastry
11. Opakowanie chusteczek higienicznych
12. Zestaw pilniczków
13. Rolka do czyszczenia ubrań
Panowie w koszyczku ratunkowym znajdą:
1. Nić dentystyczną
2. Opakowanie Tic – Tac
3. Dezodorant w sprayu
4. Igielnik
5. Plastry
6. Opakowanie chusteczek higienicznych
7. Zestaw pilniczków
8. Rolkę do czyszczenia ubrań
Produkty typu dezodorant, lakier do włosów, czy suchy szampon zakupiliśmy w wersji mini. Ich pojemność powinna całkowicie wystarczyć.
Zadbaliśmy tylko o zawartość koszyczków ratunkowych. Samych koszyków nie kupujemy, gdyż są na stanie obiektu, który najmujemy na wesele. Nie ukrywam, że ogromnie się cieszę, że nie muszę inwestować w kolejną rzecz, która po weselu zalegałaby w rogu pokoju i zgarniała kurz.
Przygotowaliśmy natomiast opisy zawartości koszyczków ratunkowych. Umieszczając opisy w koszykach chcemy, aby goście od razu wiedzieli co mogą znaleźć w środku. Jako gość weselny, kiedy na szybko potrzebowałam a to igły z nitką, a to plastra czy wsuwki, w panice przetrząsałam całą zawartość koszyka robiąc niezły bałagan. Dodanie opisów powinno zminimalizować ryzyko takich sytuacji 🙂
A wy planujecie przygotować koszyczki ratunkowe na swoje wesele? Jeśli tak, to co się w nich znajdzie? Może podpowiecie nam, jakie jeszcze produkty powinny znaleźć się w naszych niezbędnikach.