Targi ślubne budzą skrajne emocje. Dla jednych odwiedzenie tego rodzaju eventu to obowiązkowy punkt w ślubnych przygotowaniach, inni uważają, że w dobie Internetu, sklepów online, uczestnictwo w takich imprezach jest pozbawione sensu. Postanowiliśmy sprawdzić, która z tych frakcji ma rację i w połowie listopada odwiedziliśmy targi ślubne „Concept Weddings”, które po raz szósty odbyły się we Wrocławiu.

Na wstępie chcę zaznaczyć, że „Concept Weddings” to wydarzenie, które różni się od typowych targów ślubnych. Po pierwsze, jest imprezą niebiletowaną. Po drugie, to bardzo kameralny event – liczba wystawców jest znacznie, znacznie mniejsza niż na typowych targach. Podczas imprezy promowane są usługi niszowych, alternatywnych firm oferujących ślubne usługi. Nie znajdziemy tu np. topowych marek biżuterii, tylko raczej niewielkie zakłady z alternatywną, dizajnerską biżuterią. Mimo że odwiedziliśmy targi, których koncepcja różni się od  większości tego rodzaju imprez (sam fakt, że event jest niebiletowany), mam pewne spostrzeżenie, które dotyczy wg mnie wszystkich, bez wyjątku, targów ślubnych.

Czy warto iść na targi ślubne? Warto, pod warunkiem, że wiemy po co tam idziemy. Jeśli nie macie sprecyzowanego celu np. znalezienie fotografa, zaproszeń, zrobienie rozeznania w ślubnej biżuterii, wizyta na targach może Was zmęczyć i zniechęcić. Ilość wystawców, oferowanych usług  jest przytłaczająca – mówi to osoba, która uczestniczyła w imprezie zrzeszającej naprawdę niewielką liczbę firm. Cóż to dopiero musi się dziać na targach ślubnych, które np. we Wrocławiu odbywają się na Hali Stulecia?

Tak więc, przed wizytą na targach, warto sprecyzować jakie usługi są dla nas priorytetem i podczas odwiedzin skoncentrować się na stoiskach wystawców, którzy te usługi świadczą. Warto zarezerwować czas, by z każdym z nich wymienić kilka zdań i poprosić o wizytówkę lub zostawić swoje dane do kontaktu. Możliwość rozmowy z przedstawicielem danej firmy jest jednym z największych plusów uczestnictwa w targach i stanowi niesamowitą przewagę nad kontaktem online.

Często już po kilku chwilach rozmowy jesteśmy w stanie zweryfikować, czy dana osoba jest profesjonalistą w swoim fachu i czy między nami a nią jest tzw. „chemia”.  Niektórzy pewnie się zdziwią: „po co między mną a florystyką, fotografem, DJ ma być chemia?”. Ze „ślubnymi usługodawcami” nie idziemy przecież do ołtarza (choć częściowo jednak „tak” ☺ ). Część z Was jednak zgodzi się że mną, że jest to bardzo istotne jakimi osobami otoczymy się w dniu ślubu, jak i podczas przygotowań. Dobrze jeśli będą to ludzie, którzy będą „nadawać na podobnych falach”  co para młoda, a współpraca z nimi będzie dla narzeczonych przyjemnością. Krótka rozmowa na targach świetnie nadaje się do tego, by to sprawdzić.

My podczas wizyty na „Concept Weddings” skoncentrowaliśmy się przede wszystkim na znalezieniu firmy, która przygotuje na nasze weselne przyjęcie słodkości. W pierwszej kolejności odwiedziliśmy więc wszystkie stoiska cukiernicze. Uważam, że poszukiwanie oferty ciast weselnych, tortów, słodkich kącików na targach ślubnych to świetny pomysł. Oprócz możliwości rozmowy z przedstawicielami firmy, mamy też od razu możliwość skosztowania oferowanych słodkości 😉 Dobrym pomysłem jest też szukanie zaproszeń, papeterii ślubnej. Możemy zobaczyć jak wyglądają gotowe produkty, a nie zdjęcia w galerii online. W ten sposób omijamy  etap zamawiania próbek 😉  Jeśli zaś podczas targów wystawcy świadczący usługi w zakresie oprawy muzycznej dają mini koncerty, to jest to idealna okazja do zweryfikowania ich talentu. Podobnie jest z salonami sukien ślubnych, które prezentują swoje kreacje. Targi ślubne dają możliwość oceny jakości oferowanych sukien –  użytych materiałów, dokładności szycia bez konieczności umawiania się na wizytę w salonie.

Etap wyboru zaproszeń, oprawy muzycznej jak i sukni ślubnej ☺ jest już za nami, więc po zebraniu kontaktów i ofert od firm cukierniczych oraz po niewielkiej degustacji 😉 mieliśmy jeszcze siłę by zająć się kolejnym tematem – obrączkami. Zrobiliśmy rozeznanie w ofercie i skorzystaliśmy z okazji, aby ustalić właściwy rozmiar obrączek. Teraz nawet jeśli zdecydowalibyśmy się na zakup biżuterii online, wiemy jakich rozmiarów oboje potrzebujemy 😉

Po wizycie na  „Concept Weddings” bliżej nam do frakcji osób, które uważają że wizyta na targach ślubnych to ważny punkt ślubnych przygotowań. Pod warunkiem oczywiście, że odpowiednio do tej wizyty podejdziemy. Tym więc z Was, którzy mają jeszcze do swojego Wielkiego dnia trochę czasu, polecam odwiedzić targi ślubne. Zachęcam też do odwiedzenia „Concept Weddings” szczególnie parom, które planują wesele w stylu rustykalnym, eco, boho, czy industrialnym. Znajdziecie tam naprawdę wspaniałych usługodawców 😉