Przede mną wybór tej jednej, najważniejszej sukni – sukienki ślubnej. W sierpniu oraz we wrześniu chciałabym umówić się na pierwsze przymiarki. Już teraz przeglądam internetowe katalogi salonów sukien ślubnych i szukam swoich typów. Do salonów, w których ofertach znajduję interesujące mnie modele, zapisuję się na wizyty. I tu uwaga! Pamiętajcie, że do zdecydowanej większości salonów sukien ślubnych musicie zapisać się na przymiarkę, w przypadku najpopularniejszych musicie zaś wziąć pod uwagę, że na najbliższy wolny termin będziecie musiały poczekać nawet kilka tygodni.
Rozpoczynając akcję „poszukiwania sukni ślubnej” zwróciłam się o porady do koleżanek, które sakramentalne „tak” już wypowiedziały. Oprócz poleceń atelier, salonów, butików, które warto odwiedzić, pytałam również o rady i wskazówki, na co warto zwrócić uwagę wybierając ślubną sukienkę. Wśród niekończących się porad ☺, jak mantra przewijało się też jedno zdanie: „Wybrałam zupełnie inną suknię ślubną niż myślałam, że wybiorę”. Wiele dziewczyn do salonu sukien ślubnych udawało się np. z przekonaniem, że interesuje je tylko suknia typu princessa, a finalnie na ślubnym kobiercu stanęły w gwiazdorskiej „rybce”. Dlaczego tak się dzieje?
Wydaje mi się, że często (i nie dotyczy to tylko sukienek ślubnych) znajdujemy kreację, która na zdjęciu, naszej koleżance czy modelce wygląda wspaniale, bardzo nam się podoba i stwierdzamy: „to jest to”, „chcę to mieć”, „tego szukałam”, ale niekoniecznie ta kreacja będzie dobrze wyglądać na naszej sylwetce. Rozpoczynając akcję „poszukiwania sukni ślubnej” postanowiłam więc dowiedzieć się co nieco o najpopularniejszych modelach sukien ślubnych oraz ich doborze do sylwetki.
Takich typowych modeli sukien ślubnych mamy 5: model klasyczny, model princessa, model rybka, model empire i cygaro, czyli suknia prosta.
Model klasyczny to najbezpieczniejszy model. Pasuje do wszystkich typów sylwetki. Składa się z dopasowanej góry, często z gorsetem oraz z rozkloszowanego dołu układającego się w literę „A”. Jeśli lubicie klasyczne rozwiązania i nie lubicie eksperymentować ta suknia będzie dla Was idealna.
Model princeska to krój z mocno rozszerzającym się dołem, często z trenem oraz z dopasowaną górą. Nie jest już to tak bezpieczny fason jak model klasyczny. Drobne, szczupłe panny młode może przytłoczyć. Ponieważ nie wydłuża optycznie sylwetki (a wręcz ją skraca) nie jest polecany niskim kobietom. Wg stylistów nie jest to też model, który powinny wybierać panie o rozmiarze większym niż 40, bo optycznie jeszcze je powiększy. Model princessa będzie za to dobrym wyborem dla kobiet wysokich, które mają co najmniej 170 cm wzrostu (może być w obcasach :)) i chcą zatuszować zbyt szerokie lub wąskie biodra.
Rybka, zwana też syreną, to dopasowana suknia rozszerzająca się na wysokości ud lub kolan. Jest to suknia gwiazdorska, mocno eksponująca kobiece kształty. Wybierając ją pamiętajcie, że tak samo jak jest piękna, tak samo jest niewygodna 😀 Dolne rozkloszowanie w rybce może być bardzo łagodne i wtedy suknia może pasować do większości sylwetek. Najlepiej będzie wyglądać oczywiście na sylwetce klepsydry, ale świetnie też sprawdzi się dla Pań powyżej rozmiaru 40. Muszą one tylko pamiętać, żeby suknia nie miała zbyt dużej ilości zdobień. Jeśli natomiast rybka ma „mocne rozkloszowanie” podkreślone dodatkowo np. paskiem to raczej jest to model, który dobrze będzie wyglądał tylko na wysokich, zgrabnych, szczupłych pannach młodych, mających co najmniej 175 cm. Rybka z mocnym rozkloszowaniem przyciąga wzrok do dolnej części ciała i optycznie skraca sylwetkę.
Model empire to suknia odcięta pod linią biustu i luźno puszczona ku dołowi. Bardzo dziewczęca, klasyczna, kojarząca się ze starożytną Grecją lub czasami z „Pana Tadeusza” 😉 Podkreśla ładny biust, wysmukla i wydłuża sylwetkę. Polecana dla pań młodych, które są w ciąży. A kto powinien tego modelu unikać? Styliści twierdzą, że kobiety o rozmiarze 42+, gdyż ten model może zbyt powiększyć biust i efekt może być taki, że sylwetka panny młodej zamieni nam się w kulkę 🙂
Model cygaro to zaś suknia prosta, nieposzerzająca się ku dołowi, często z rozcięciem ułatwiającym chodzenie. Pasuje przede wszystkim kobietom o proporcjonalnych ramionach i biodrach (sylwetka klepsydra). Krój, który optycznie wydłuży sylwetkę, a więc spokojnie mogą pomyśleć o nim też niższe panny młode. Suknia ta może jednak uwydatnić mankamenty figury i niekoniecznie jest zalecana kobietom, które noszą rozmiar większy niż 40.
Model klasyczny, model princessa, model rybka, model empire i cygaro to oczywiście 5 podstawowych modeli, które nie wyczerpują wszystkich możliwych krojów sukien ślubnych. Poza tym, każdy z tych modeli można jeszcze dowolnie modyfikować np. za pomocą różnego kształtu dekoltu i w ten sposób dopasowywać do naszej figury. Szczegółowo to zagadnienie w dwu częściowym vlogu przedstawia wrocławska youtuberka Radzka, którą uwielbiam ☺ Tu cześć I, a tu II.
Ja z racji tego, że matka natura nie obdarzyła mnie wzrostem (w przysłowiowym kapeluszu mam 161 cm 😉 ) w swoich poszukiwaniach będę koncentrować się przede wszystkim na sukniach optycznie wydłużających sylwetkę, czyli modelu empire i cygaro. Nie odmówię sobie jednak przymierzenia princessy, czy też rybki 😉 A nuż będę w nich wyglądać zjawiskowo 😀 Na pewno warto przymierzyć kilka różnych modeli, by wybrać ten idealny dla nas. I nawet jeśli od dziecka marzycie o sukni w stylu księżniczki, dajcie się namówić podczas przymiarki na wypróbowanie innego fasonu. Może się bowiem okazać, że prawdziwą księżniczką jesteście np. w sukni empire 🙂
