Organizacja

Planner ślubny

17 marca, 2018

Uwielbiam organizery, kalendarze, plannery. Opasły zeszytowy kalendarz to mój nieodłączny atrybut. Dzięki niemu mogę efektywnie rozplanować swój czas. Używając plannera łatwiej zapanować mi nad swoimi codziennymi obowiązkami, dodatkowymi zajęciami czy spotkaniami. Organizer pełni także rolę check listy, która jest dla mnie motywacją do działania. Kiedy pod koniec dnia zerkam do mojego plannera, gdzie większość zadań jest „odhaczona”, mam poczucie dobrze spożytkowanego dnia. W kalendarzu zapisuję również wszelkiego rodzaju inspiracje. Mam listę interesujących mnie książek, filmów, restauracji wartych odwiedzenia, czy listę braków w garderobie. Myślę, że każda kobieta, bez względu na zawartość swojej szafy, ma taką listę 😉

Na co dzień towarzyszy mi WONDER PLANNER. Uwielbiam go za jego poręczność i twardą, wytrzymałą okładkę – mogę go wrzucić do mojej codziennej torebki typu shopper bag, zawsze mieć przy sobie i być pewna, że w zakamarkach torebki się nie zniszczy. Rozkład całego tygodnia pozwala mi efektywnie rozplanować wszystkie zadania na cały tydzień. Planner ma też dodatkowe strony na notatki, co także jest dla mnie bardzo ważne oraz kartki, gdzie możemy stworzyć, wspomniane wcześniej listy intersujących nas książek, filmów, restauracji, czy zbliżających się wydarzeń. Jedynym mankamentem jest dla mnie brak tasiemki, za pomocą której można łatwo zlokalizować aktualną kartę w kalendarzu. Co roku, po otwarciu pudełka z WONDER PLANNER, pierwszą rzeczą jaką robię jest dowiązanie do spirali plannera kolorowej wstążki.

Jako miłośniczka organizerów, kalendarzy, plannerów nie wyobrażam sobie, żeby wraz z przygotowaniami ślubnymi u mojego boku nie zagościł jeszcze jeden organizer, notatnik, który pomoże mi zapanować nad organizacją tego jednego z najważniejszych dni w życiu. Chciałam, aby wszelkie terminy, numery telefonów, adresy, ale także i inspiracje, listy gości, propozycje menu znalazły się w jednym miejscu. Do dnia ślubu jest jeszcze ponad rok, więc rozpoczęcie zapisków w WONDER PLANNER uznałam za niepraktyczne. Wraz z nastaniem 2019 roku musiałabym wszystkie „weselne” notatki przepisać do nowego kalendarza.

Zależało mi, aby tak jak mój codziennych kalendarz, ślubny organizer nie był zbyt duży i ciężki, tak bym mogła go spokojnie zmieścić do torebki i udać się z nim na spotkanie, czy to z weselnym zespołem, czy florystyką. Z góry odrzuciłam formaty większe niż standardowy zeszyt oraz formaty segregatorów, które zabierają nieco więcej miejsca niż tradycyjny zeszytowy format. Chciałam też, aby mój organizer był oragnizerem, a nie pamiętnikiem. Nie zależało mi, aby zakupiony przeze mnie planner miał możliwość wklejania zdjęć, zawierał testy zgodności, czy złote myśli na temat udanego związku. Drogą eliminacji znalazłam WEDDING DIARY.

WEDDING DIARY pełni rolę notatnika i organizera jednocześnie. W środku znajdują się karty z tabelami ułatwiającymi ustalenie weselnego budżetu, listy gości, czy menu. Jest także miejsce na zapisanie wszystkich najważniejszych kontaktów. Mi szczególnie spodobały się też check listy zadań do wykonania rok, pół roku, trzy miesiące, miesiąc, tydzień i dzień przed ślubem. Niekoniecznie będę ich bezwarunkowo przestrzegać, bo np. na ponad rok przed ślubem miejsce naszego wesela zostało już zarezerwowane 😊, ale dzięki takim spisom zmniejsza się ryzyko, że w gorączce przygotowań o czymś zapomnę.

Na końcu organizera została umieszczona koperta. Mimo że dopiero rozpoczynam ślubne przygotowania wiem, że nie ma szans, żeby w kopercie zmieściły się wszystkie umowy, które podpiszemy z osobami współorganizującymi nasz wielki dzień. Umowy, których nie trzeba zabierać ze sobą na każde spotkanie, wylądują pewnie w specjalnie przygotowanym na ten cel segregatorze. Koperta może jednak świetnie się sprawdzić jako schowek na wizytówki czy ulotki.

Oczywiście planner ślubny można również stworzyć samemu. Wystarczy zwykły zeszyt, kolorowe długopisy i trochę wolnego czasu. Na pewno samodzielne zaprojektowanie ślubnego kalendarza daje dużo satysfakcji, a efektem finalnym jest jedyny w swoim rodzaju, unikalny planner. Gotowe notatniki też jednak coraz częściej możemy personalizować.  WEDDING DIARY daje nam możliwość wyboru okładki, okuć rogów notesu (dla mnie to bardzo ważny element ze względu na niebezpieczne czeluści mojej torebki 😊), koloru wstążki i serduszka na okładce. Dodatkowo na stronie tytułowej projektantka wpisuje imiona Państwa Młodych i datę uroczystości.  Te drobne elementy sprawiają, że mamy poczucie, że organizer został stworzony specjalnie dla nas. Po odpakowaniu notesu z dekoracyjnej krepiny owiniętej wstążką, ma się ochotę od razu rozpocząć przygotowania do wielkiego wydarzania – ŚLUBU I WESELA.

Zaczynamy więc przygotowania 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *